Straszenie seksem staje się edukacją seksualną. Kościół zrobi dosłownie wszystko, aby temat seksu został w jego łapach.
Mamy w naszym kraju wojnę. Wojnę o seks. Pod płaszczykiem walki z „potopem demoralizacji” Kościół i konserwatywni hipokryci prowadzą zażartą krucjatę o to, żeby mieć całkowitą kontrolę w sprawach seksu. Walka jest zażarta, bo stawka jest wysoka. Oskar Wilde powiedział, że w życiu zawsze chodzi o seks, tylko w seksie chodzi o władzę.